wtorek, 23 kwietnia 2013

Ach te związki, faceci, kobiety...



  Związki, są te krótsze i te dłuższe, miłe i niemiłe... każdy związek jest inny, w każdym panują inne zasady... Z reguły para nie musi do siebie pasować, aby była szczęśliwa...
ale co za dużo to niezdrowo :) oto kilka rzeczy, które mnie denerwują w związkach...

 
1. Związek tak słodki, że robi się niedobrze... z drugiej strony tak krótki, że nie zdążysz nawet mrugnąć.
    Jeśli w ciągu 5 minut słyszę z ust pary: moja myszeczko, mój misiaczku, mój ty kasztanku, moja perełeczko, koteczku, pieseczku, mróweczko, biedroneczko i bla bla bla... to szczerze, rzygam.
Oczywiście ta Wielka Miłość kończy się po 2 miesiącach - nie no, gratulacje!
Kończą to, bo cukrzycy chyba się nabawili.




2. Tego wręcz nienawidzę! Rozumiem potrzymać na chwilę, bo dziewczyna akurat coś robi i nie ma wolnej ręki, ale na chwilę, a nie cały czas! Jak widzę parę, a facet przez całą drogę trzyma torebkę kobiety to szlak mnie trafia! No jak można, to jest facet czy koleżanka tej kobiety? Poza tym nie rozumiem, po co niektóre kobiety biorą te torebki jeśli całą drogę trzyma je facet?! Nigdy chyba tego nie ogarnę :)


3.  Związki albo 'związki', które raz są, raz ich nie ma, raz są raz ich nie ma... i tak w koło Macieju :)
Oczywiście na fb trzeba za każdym razem zmieniać status.... wtedy nie wiem czy takie osoby są razem, czy po prostu mają tak ciekawe zajęcia w zyciu, że zostaje im tylko dla nudy ciągłe zmienianie statusu?

4. No i najważniejsze, brak szacunku dla siebie. Czy to ze strony faceta do kobiety czy odwrotnie.
Jeśli jesteście w związku, a się nie szanujecie to po kiego czorta jesteście ze sobą? :)



Tyle ode mnie, jest jeszcze dużo rzeczy, które mnie denerwuje, ale nie będe już więcej narzekać, bo szkoda dnia i życia :)


Pozdrawiam,
Stefanie ;)





piątek, 5 kwietnia 2013

Soundtrack Blogerów

Dobry dzień wszystkim!

   Temat podchwyciłam od Czasemwidziane - jak dla mnie dobra zabawa.
Nie jestem może najpopularniejszą blogerką, nie mam najwięcej wyświetleń, ale jeśli chodzi
o dobrą zabawę i muzykę to - why not?!


________________________________________________________________________
Piosenka, którą wybrałam bez zastanowienia się jest - Kid Cudi - Pursuit Of Happiness


Dlaczego właśnie ta piosenka?
Jak dla mnie jest uspokajająca... poza tym każdy z nas goni za szczęściem, nie znam osoby, która nie chciałaby być szczęśliwa. Dla każdego 'szczęście' znaczy coś innego, ale jednak każdy do niego dąży:) Piosenka dla mnie bardzo ważna - słowa "I'm on the pursuit of happiness" nawet sobie wytatuowałam :)


______________________________________________________

To jest moja propozycja do listy Soundtrack Blogerów, oczywiście zachęcam każdego do zabawy!
pozdrawiam, Stefanie ;)